niedziela, 11 lutego 2018

wynik

COP 3,4 PRZY TEMPERATURZE POWIETRZA 20ºC COP 2,6 PRZY TEMPERATURZE POWIETRZA 7ºC Nominalny przepływ powietrza m3/h 100-200 Czas nagrzewania zbiornika 80L to 4,20h (Powietrze T=20ºC, doprowadzana woda T=15ºC, zbiornik T=55ºC) Przy powietrznych PC jest ten problem,że aby był przyzwoity COP,potrzeba dużo powietrza.Przy małych ilościach jakie może generować dom zimą COP jest porównywalny do prostego odbioru ciepła i ogniw peltiera.Koszt , trwałość i bezawaryjność nieporównywalna ze wskazaniem na drugie rozwiązanie. Ni mniej ni więcej ale w warunkach naszego klimatu,tańsze PPC ,zimą nie są warte funta kłaków.Chyba że postawimy taką pompę wewnątrz domu jak piszą gdzie nie gdzie.Żarty takie z ludzi robią. Jasiek .To nie śmiecie i komplikacja.Zakładam,że nadejdzie dzień kiedy znudzi się palenie w kominku,a na wiatraki i fotowoltaike puki co nie ma co liczyć.A jak by nie patrzył dzień w dzień wyrzutnią wylatuje zimową porą 20kWh a teraz to i 40-ci. Trochę boli. .Abstrahując od tego że zużywam 15kWh/m2 i mam izolacji na posadzce 18cm,a rekuperatora p-p nie posiadam to nie lubię kabli a lubię pexy.I to na tyle w kwestii wyższości kabli nad wodną podłogówką.Interesuje mnie jedynie kwestia wykorzystania zużytego powietrza dla celów CO (najlepiej w 100%). Jeżeli masz coś do powiedzenia w tej kwestii to proszę.O izolacji i kablach proszę nie.

cecha

Wynika to z bardzo prostych kilku faktów. System pośredni ma coś w rodzaju "biegu jałowego" "pali nawet jak nie potrzeba, to tak jak porównanie sinika elektrycznego i gaźnikowego System pośredni nie ma precyzyjnej automatyki w każdym pomieszczeniu - co jest KONIECZNOŚCIĄ W DOMU IZOLOWANYM ALE NIE ZEROENERGETYCZYM system pośredni jest najdroższym ogrzewaniem a ponieważ znakomita większość budujących ma ograniczone środki, więc kasę musi zabrać z "izolacji" Rolą izolacji jest marginalizacja roli ogrzewania, Cechą klimatyzacja charakterystyczną domu izolowanego jest konieczność centralnego ogrzewania.Przy założeniu że dom jest dla mnie a nie odwrotnie.Dlatego mój dom ma zimą komfortowe ( w moim odczuciu) 22oC.W każdym pomieszczeniu,w łazienkach ciut więcej,ponieważ mój dom czeka w pełnej gotowości czy pancio pojawi się w tym czy w innym pokoju.No niby rozrzutny ten dom,ale zużywa w sezonie grzewczym +/- 2100kWh na 140m2.Mało tego opalany jest głównie drewnem a energia gromadzona w buforze.Kosztuje to śmieszne pieniądze.Stąd moje przekonanie,że dom izolowany i CO żyje w harmonii dla dobrego samopoczucia pancia. Wracając do meritum.Gościu rozumiem że zbudowałeś coś na ogniwach i stwierdziłeś że nie opłacalne.Ale gdyby te ogniwa skonfigurować z prostą wymianą energii ,powietrze-CWU,powietrze -CO .No i uzyskać można w ten sposób ze zużytego powietrza domowego COP w granicach 2,4.Przecież z prostej wymiany energii podgrzejesz ZWU zimą z 5 do ok.20oC.z ogniw z każdego wata dostaniesz 1,3-1,4W.Oba te systemy w sumie dają podobnie korzyści jak komercyjna powietrzna pompa ciepła w pogodę +5-8oC.Tylko trzeba je zastosować w odpowiednim miejscu. Prosta wymiana dla ZWU bo oprócz zasobnika,wszystko jest mając WM.Ogniwa na powrocie z CO bo większość roku zasilanie nie przekracza 25-oC. To jest tak trochę jak z solarami.Jak kupisz komplecik za 12kPLN to sensu ekonomicznego w tym nie ma.Ale jak kupisz za 5% wartości kompleciku 200mb pexa i umieścisz w połaci dachu ,to sensu to zaczyna nabierać już w pierwszym roku. Przekonany jestem że kombinowałeś ogniwami grzać wodę użytkową.Tam potrzeba 40oC z haczykiem i w tym jest problem.Grzejąc powrót z CO masz podobną temperaturę po stronie zimnej i ciepłej .A to jest bardziej korzystne. Co do pieniędzy to nic nie napiszę ,bo nikt i tak nie uwierzy.Jedynie może to że to są procenty kosztów komercyjnych rozwiązań i trochę pracy,ale za to ile radochy.Dom izolowany koczy się na 30kWh/m2 rocznie - 140 x 30 - 4200 - Przy ppci to 1000kWh nie 2000. Kolejna sprawa to po co budować dom 30 jak można mieć 30 cm od gruntu odzysk ciepła z wentylacji i 10kWh/m2 rocznie - co przy kablach grzewczych da 1400kWh Jak np u j-j Nie izolować domu tylko po to by zastosować pompę ciepła do CO?

urządzenia

Taka PCi, to chyba tylko we własnym zakresie. Kiedyś znalazłem zbliżoną do Twoich wymogów sprężarkę, ale COP miała marny. Chyba że używaną z jakiejś lodówki? Lepiej nie będzie. U mnie mam średniej wielkości dom i projektowaną wymianę powietrza ok. 170-180 m3/h. Znalazłem też do tego fabryczną "pompkę".owszem pracują od -36C, ale autor napisał +/- 18C. Przy +18C ( a nie daj panie nieco więcej ), sprężarka wystartuje w kosmos!aczkolwiek biorąc pod uwagę taki parametr ekonomiczny jak CVP, część pary trzeba puścić w gwizdek. Tak jest zwyczajni taniej. Obecnie. W latach 70 XXw. ( wielka płyta za czasów pana Edwarda G. ), tej pary w kontekście energochłonności puszczano wiele. w 2003-4 r. jak projektowałem swój II domek, wychodziło mi ok. 50-70 kWh/m2*rok. Reszta to było wyrzucaniem pieniędzy w błoto. teraz dochodzimy do 15 kWh/m2*rok. Za lat 10 domy będą posiadać nadmiar energii. Takie okresy zdarzają się już na zachodzie, gdy energia na giełdzie ma wartość ujemną, czyli trzeba zapłacić, aby ktoś ją chciał kupić. Fajnie, nie? Zmierzam do tego, ze obecne technologie moim skromnym zdaniem nie pozwalają na uzasadnione ekonomicznie na proponowane tu zabawy. Owszem dla hobbystów, ręczne wykonanie. Ale i tak suma-sumarum kończy się to jedynie satysfakcją wykonującego i niczym więcej. Grzanie/chłodzenie układami Peltiera przerabiałem. Nie ekonomiczne. Wierz mi, a jeśli nie to zbadaj temat w rozumieniu spróbuj kupić zbudować i przetestować. Czy nie próbować w takim przypadku? Owszem tak. Sam to robię, sporo zabawy. Ale ostrożnie i tylko w takim kontekście. Na końcu są pieniądze, nie tylko moje, bo i mojej rodziny, a ona może mieć lepsze pomysły na wydanie tych paru złotych. Rozpisałem się, ale Kolego , byłem tam gdzie jesteś Ty. Wybacz nieskromność. Proszę o wyrozumiałość, ale to tylko z serca i za darmo Sam sobie zaprojektowałem kiedyś małą PCi, nawet instrukcję napisałem! Zanim zacząłem składać klocki pojawiły się na rynku urządzenia, że nie opłaca mi się nawet myśleć o samoróbce. Taki świat. Z COP zgoda, dla CO będzie nieco lepszy. COP 2,7 to dla warunków idealnych. Średnia będzie dużo mniejsza dla takich małych sprężarek.Wentylacja pracuje non stop, wodę zimną puszczasz czasami. Efektywność słaba. Dodatkowo w zimie musiałbyś "przenosić" chłodnicę na wyrzutnię... chodzi o wyssanie całej energii z powietrza wyrzucanego. Idealnym rozwiązaniem byłaby pompa powietrzna, która pracowałaby przez 24h i non stop podgrzewałaby wodę. Najpierw do CWU, a nadmiar do zasobnika buforowego na potrzeby podgrzewania podłogówki. W lecie tylko CWU, ale za to wylot chłodnego powietrza leci na chałupę. Powyżej miałem na myśli COp dla CWU, bo tylko do takich zastosowań projektuję ustrojstwo u siebie.No niby w domach izolowanych nie da się zastosować CO ale mi się udało.Musi być że jestem szczęściarzem.Wracając do tematu,rozumiem,że przy takich ilościach powietrza i parametrach,COP 2,7,to wszystko o czym można marzyć. W takim razie wykorzystanie póki co ogniw Peltiera do elektronicznej pompy ciepła przepychanie kanalizacji Warszawa to nie do końca durny pomysł.Licząc trochę pokrętnie bo część powietrza podgrzeje ZWU a reszta odda ciepło za pośrednictwem ogniw,COP zbliży się nieśmiało do 2,5. Wracając do oryginalnej pompy,najmniejszej .Można by dostarczać te 75m3/h ale pompa własnym wentylatorem,przepuszczała by znacznie większą ilość powietrza-mieliła obniżając temperaturę z 18 do np.5oC.Tylko jeżeli COP przy niższej temp.będzie niższy od 2,7,to sensu to nie ma.